Co to jest coworking
Dla wielu z nas praca w domu wydaje się być błogosławieństwem. Daje ona dużą swobodę, możliwość samodzielnego organizowania czasu, pracy w godzinach, które nam najbardziej odpowiadają. Jest ona także zbawieniem dla matek z małymi dziećmi i innych osób, które z jakichś powodów nie są w stanie pracować w biurze, a nie chcą rezygnować z aktywności zawodowej.
Teoretycznie jest to więc wspaniałe rozwiązanie. W praktyce jednak okazuje się, że praca w domu jest na dłuższą metę znacznie mniej efektywna, za to bardziej męcząca i frustrująca niż praca w biurze. Przekonali się o tym już kilka lat temu Amerykanie, którzy nagle zatęsknili za pracą w grupie i wszystkimi jej zaletami – kontaktem z ludźmi, wspólną wymianą doświadczeń, burzami mózgów. Jako receptę na ten stan rzeczy wymyślili oni nową metodę pracy – coworking.
Termin „coworking” ukuty został już w 1999 roku przez Berniego DeKovena i określał działanie w grupach na zasadzie zdrowego, kreatywnego współzawodnictwa.
Przełom nastąpił jednak w 2006 roku, kiedy to dwaj koledzy, Amit Gupta i Luke Crawford, zmęczeni i sfrustrowani samotną pracą w domu, zaprosili do siebie przyjaciół, by wspólnie z nimi pracować. Pomysł okazał się genialnym rozwiązaniem ich problemów. Spotkania stały się regularne, aż w końcu Amit i Luke utworzyli ruch Jelly. W miarę jak grupa entuzjastów Jelly stawała się coraz liczniejsza, knajpy, kawiarnie i domy z dostępem do Internetu przestały być dla nich wystarczające. Grupy Jelly zaczęły więc wynajmować własne pomieszczenia – biura coworkingowe. Naprzeciw ich oczekiwaniom wyszli także przedsiębiorcy, tworzący liczne coworkingowe lokale.
Od 2006 roku powstało bardzo wiele grup Jelly na terenie Stanów Zjednoczonych, Kanady, Australii i Europy. W Polsce centra coworkingu znajdują się w Warszawie, w Krakowie i we Wrocławiu. Idea ta ciągle się jeszcze rozwija, zyskując coraz więcej zwolenników. Wydaje się, że trend ten będzie się utrzymywał. Coraz więcej przedsiębiorstw decyduje się bowiem na cięcia etatów i zatrudnianie zewnętrznych fachowców. Wszystko zaś wskazuje na to, że ci fachowcy będą odchodzić od domowej izolacji na rzecz pracy w biurach coworkingowych.
Coworking to rozwiązanie, z którego korzystają najczęściej przedstawiciele wolnych zawodów: artyści, pisarze, programiści, informatycy, freelancerzy, tłumacze, prawnicy. Tak naprawdę jednak biura coworkingowe nie są zamknięte dla przedstawicieli żadnej profesji. Niektóre z nich są wręcz „profilowane”, między innymi przeznaczone dla poetów i dramaturgów biuro „Paragraph” w Nowym Jorku.
Ogromną zaletą coworkingu jest poprawianie relacji, stosunków społecznych. W centrach coworkingowych pracują ludzie różnych profesji, mogący wymieniać między sobą opinie, dyskutować, tworzyć wspólne projekty czy po prostu – poznawać się. Kontakt z ludźmi innych zawodów poszerza horyzonty i motywuje. Przyczynia się także do wzrostu kreatywności i, w efekcie, wyższych zarobków.
Dzięki takiemu stylowi pracy jesteśmy w stanie wyraźnie oddzielić życie zawodowe od prywatnego i lepiej organizować swój czas. Ma to ogromne znaczenie dla naszego samopoczucia, a nie jest łatwe, gdy pracujemy sami w domu.
Wadą coworkingu są natomiast koszty, jakie trzeba ponieść, by realizować ideę wspólnej pracy. Podstawowym wydatkiem jest opłacanie wynajmu biura coworkingowego.